Bez tytułu
Komentarze: 0
Mam wrażenie, że on się zagubił...rozmawiałam, zadawałam pytania a nie wiem nic...On hmm jest dziecinny? a może ta ja jestem dzieciakiem? Może potrzebuje bezinteresownego dobrego słowa? A ja? Nie potrafię chyba....nie potrafię zaufać...nie potrafię szczerze się uśmiechać....minęło para miesięcy a ja? Ja czuje tamto co było wtedy...tą siłę...euforię...i nie zapomnę...jeden niefart nie pozwoli mi zapomnieć...
Dodaj komentarz